Żeglarski walec

Kolejne dwa zwycięstwa seniorów Stoczniowca! W miniony weekend pierwsza drużyna odniosła przekonujące zwycięstwo 6:0 z Amatorem Maszewo. Swoje zrobiła również „dwójka”, która na wyjeździe wygrała 2:1 z rezerwami Orła Goleszyn.

Klasa Okręgowa

Zawodnicy Piotra Cichosza cały czas trzymają się w czubie tabeli płockiej Klasy Okręgowej, mając jeden zaległy mecz, który – w przypadku naszego zwycięstwa – pozwoli wskoczyć nam na fotel lidera. Żeglarze cały czas pozostają również niepokonani w lidze, a w minioną sobotę potwierdzili swoją wysoką form, pewne i wysoko pokonując spadkowicza z V ligi – Amator Maszewo.

Chociaż wynik może wskazywać, że mecz od początku był łatwą przeprawą dla naszej pierwszej drużyny, w rzeczywistości było nieco inaczej. W pierwszych minutach goście z Maszewa bardzo dobrze bronili swojej bramki, dzięki czemu do przerwy udało im się utrzymać bezbramkowy remis. Po zmianie stron już jednak wszystko wzięliśmy w swoje ręce, nie zostawiając miejsca na przypadek. Dzięki szybko zdobytej bramce przez Rafała Rajkowskiego, bo już cztery minuty po wznowieniu gry po przerwie udało nam się „napocząć” przeciwnika co sprawiło, że kolejne trafienia stały się tylko kwestią czasu. Ostatecznie zdobyliśmy ich aż sześć, nie tracąc przy tym żadnego.

Sobotni rezultat pozwolił nam przeskoczyć z trzeciego miejsca w tabeli na drugą pozycję, za sprawą remisu 0:0 Błękitnych Gąbin ze Zrywem Bielsk. Cały czas, przy jednym mecz mniej, tracimy jedno oczko do Szopena Sanniki, który z kolei wygrał z Unią Iłów 2:1.

Stoczniowiec Płock 6:0 Amator Maszewo

Rafał Rajkowski 49′, Adam Kotarski 59′, Damian Koryto 66′, Daniel Żółtowski 69′, Bartosz Pawlikowski 73′, Adrian Patora 85′

Skład: Kamil Wieczorkowski – Damian Koryto, Marek Dzierżanowski, Adam Kotarski (75′ Adrian Patora), Bartosz Policiewicz, Mikołaj Mikulski (70′ Dawid Kasztelan), Rafał Rajkowski, Marcel Borowski (65′ Adam Garlej), Szymon Puternicki (65′ Kordian Popowski), Daniel Żółtowski (75′ Hubert Wolński), Krystian Fałata (65′ Bartosz Pawlikowski).

Klasa B

Podopieczni Rafała Stebnera tydzień temu przełamali serię trzech porażek z rzędu, a do niedzielnego starcia podeszli z zamiarem powrotu na zwycięski szlak w meczach wyjazdowych. Okazja do tego wydawała się z pozoru doskonała, bo na wyjeździe graliśmy z czerwoną tabelą ligi – rezerwami Orła Goleszyn – które w dotychczasowych meczach zgromadziły tylko jeden punkt. Przeprawa w Sierpcu nie okazała się jednak taka łatwa.

Pierwsza połowa starcia, podobnie jak sobotni mecz „jedynki” nie przyniosła nam bramek, mimo że obie strony stworzyły sobie lepsze lub gorsze okazje. Po wznowieniu gry natomiast niespodziewanie to gospodarze objęli prowadzenie i zrobili to bardzo szybko, bo już w 47. minucie gry. Błyskawicznie stracona bramka może zniwelować cały plan na mecz i założenia, jakie przekazał w szatni szkoleniowiec. Nasi zawodnicy jednak ponownie pokazali, że grają do końca. Żeglarze rozpoczęli ofensywę, która wreszcie w 72. minucie przełamała obronę rywala po raz pierwszy. Na rozstrzygnięcia musieliśmy jednak czekać do samego końca i – podobnie jak tydzień temu – okazały się one dla nas szczęśliwe. Zwycięska bramka dla Żeglarzy padła w ostatniej minucie gry i ustawiła wynik meczu na 2:1.

Zwycięstwo z Orłem pozwoliło nam nieco poprawić sytuację w taeli płockiej Klasy B. Obecnie zajmujemy piąte miejsce z 12 punktami po siedmiu rozegranych meczach. Mamy tyle samo punktów, co czwarte w tabeli rezerwy Delty Słupno – która ma jednak jedno spotkanie rozegrane mniej – tracąc do liderującej Polonii Radzanowo pięć oczek. Do podium i trzeciej Wisły Nowy Duninów brakuje nam z kolei trzech punktów, a sama Wisła ma jeden mecz rozegrany więcej.

Orzeł II Goleszyn 1:2 Stoczniowiec II Płock

Tobiasz Szczepkowski 47′ – Adrian Patora 72′, Igor Rosa 90′

Skład: Kacper Krauze – Damian Piórkowski, Piotr Zemło (65′ Sebastian Noga), Michał Rojewski, Kacper Kacprzycki (46′ Igor Rosa), Kordian Popowski, Mateusz Krupa (75′ Bartosz Gostomski), Bartosz Pawlikowski (30′ Bartłomiej Gierak), Filip Góźdź (46′ Adrian Patora), Jan Falkowski, Sebastian Myk.