Zapowiedź weekendu: O wygranie ligi!

Dopiero co świętowaliśmy awans do Klasy Okręgowej, a w najbliższej kolejce możemy przypieczętować wygranie Klasy A. Nasza pierwsza drużyna zagra na wyjeździe w Lucieniu. Rezerwy natomiast udadzą się do Nowego Miszewa na mecz ze Spartą.

KLASA A

Stoczniowiec do najbliższego meczu Klasy A przystąpi w doskonałych nastrojach. Po wygranej we wtorkowym meczu z Huraganem Bodzanów 1:0 zapewniliśmy sobie awans do Klasy Okręgowej, w której będziemy rywalizować w sezonie 2024/25. Do rozegrania zostały jednak jeszcze dwa mecze, w których potrzebujemy jednego oczka, by być pewnym wygrania Klasy A. Pierwszym rywalem w drodze do tego celu będzie Błyskawica Lucień.

Zespół z powiatu gostynińskiego znajduje się w całkowicie odmiennych nastrojach, ponieważ poważnie zagraża mu widmo spadku do niższej ligi. Błyskawica w tym roku notuje fatalną passę. Wszystkie wiosenne mecze zakończyły się ich porażką. Jeśli spojrzymy na jesienny mecz pomiędzy drużynami, również powinniśmy spodziewać się łatwego zwycięstwa. Wówczas, w 9. kolejce, odnieśliśmy wysokie i przekonujące zwycięstwo 4:0, do przerwy prowadząc już przewagą trzech bramek.

Czy tak samo będzie tym razem? Czy Błyskawica grająca z ostrzem na gardle przerwie swoją passę i wykorzysta szampańskie nastroje Żeglarzy? Przekonamy się w sobotę. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 16:00 na stadionie w Lucieniu.

KLASA B

Powodów do narzekań nie ma również nasza druga drużyna, która w tej rundzie radzi sobie bardzo dobrze. Tabela w ostatnich tygodniach znacznie się spłaszczyła i chociaż nasz zespół wciąż zajmuje piąte miejsce, to w tym momencie do wicelidera traci jedynie trzy oczka, a ostatnio odniósł dwa wysokie zwycięstwa z ULKS-em Ciółkowo na wyjeździe 7:2 i Zjednoczonymi Bulkowo 4:0 u siebie.

Rywalem podopiecznych Rafała Stebnera będzie w tej kolejce Sparta Nowe Miszewo, która aktualnie zajmuje przedostatnie, siódme miejsce w lidze z dorobkiem 18 punktów w 25 spotkaniach. Dotychczas mecze ze Spartą układały się dla nas doskonale i po trzech bezpośrednich spotkaniach mamy na koncie komplet zwycięstw, jednak ostatnie z nich dostarczyło nieprawdopodobnych emocji. Na stadionie przy ulicy Kolejowej Żeglarze szybko wyszli na dwubramakowe prowadzenie, jednak jeszcze szybciej goście doprowadzili do wyrównania. Nie minęła jednak kolejna chwila, a Stocznia cieszyła się z kolejnej bramki i po pół godziny gry mieliśmy wynik 3:2, który jednak nie zmienił się już do przerwy. Po zmianie stron emocje jeszcze się podniosły. Goście raz jeszcze doprowadzili do wyrównania, które utrzymywało się do 64. minuty, gdy zdobyliśmy kolejne prowadzenie, które kolejno podwyższyliśmy po 10 minutach. Gdy wydawało się, że zwycięstwo jest już niezagrożone, przyjezdni z Nowego Miszewa w 87. minucie znów złapali kontakt i do końcowego gwizdka musieliśmy drżeć o zwycięstwo, finalnie jednak wygrywając 5:4.

Czy tym razem również uda się wygrać? Emocji z pewnością nie zabraknie, a ewentualne trzy punkty mogą pozwolić nam utrzymać nadzieję o marzeniach o awansie dwóch drużyn w tym sezonie. Pierwszy gwizdek sędziego w niedzielę w Nowym Miszewie o godzinie 11:00.

Patroni medialni