Podwójna wygrana!
Stocznia wróciła do gry! Miniony weekend był bardzo udany dla seniorów Stoczniowca. Rozegraliśmy dwa mecze, zdobyliśmy sześć punktów i zanotowaliśmy aż siedem bramek strzelonych. Pierwsza drużyna wygrała na wyjeździe ze Stegnami Wyszogród, a druga u siebie ze Zjednocznonymi Bulkowo.
Klasa Okręgowa
Stocznia utraciła pierwszą pozycję w Klasie Okręgowej, jednak tylko z uwagi na przełożone spotkanie. Do wyjazdowego meczu ze Stegnami Wyszogród przestępowaliśmy niepokonani oraz z zamiarem utrzymania takiego stanu rzeczy, co udało się spełnić w stu procentach.
Spotkanie już od samego początku ułożyło się po naszej myśli, gdy w 9. minucie na prowadzenie wyprowadził nas Krystian Fałata, które po kolejnych dziewięciu minutach podwyższył Rafał Rajkowski. Dwie bramki przewagi pozwoliły kontrolować sytuację na boisku i ze spokojem rozgrywać kolejne minuty, jednak gospodarze – tuż przed przerwą – zdobyli kontaktową bramkę, czym mogli sobie pozwolić na nawiązanie walki po zmianie stron. Żeglarze nie zamierzali jednak na to pozwolić i w 53. minucie ponownie odskoczyli na dwa gole po trafieniu Daniela Żółtowskiego. Mając na uwadze również fakt, że chwilę wcześniej Stegny otrzymały czerwoną kartkę, o odwrócenie losów meczu dla miejscowych było bardzo ciężko i tak też się stało. To Stocznia kontrolowała przebieg gdy, by na koniec przypieczętować swoje zwycięstwo bramką Kordiana Popowskiego.
Wynik ten sprawił, że Stocznia – co prawda – pozostała na trzecim miejscu w tabeli, jednak do dwóch drużyn nad nią traci zaledwie jedno oczko, mając jedno zaległe spotkanie. Stało się tak z uwagi na remis Szopena Sanniki w Maszewie z tamtejszym Amatorem (1:1).
Stegny Wyszogród 1:4 Stoczniowiec Płock
Damian Pietrzak 45′ – Krystian Fałata 9′, Rafał Rajkowski 18′, Daniel Żółtowski 53′, Kordian Popowski 90′
Skład: Jan Woźniak – Damian Koryto, Marek Dzierżanowski, Adam Kotarski (65′ Adam Garlej), Bartosz Policiewicz, Mikołaj Mikulski, Rafał Rajkowski, Marcel Borowski, Szymon Puternicki (55′ Kordian Popowski), Daniel Żółtowski (55′ Dawid Kasztelan), Krystian Fatała (70′ Adrian Patora).
Klasa B
Drugi zespół Stoczni do domowej rywalizacji przystępował w gorszych nastrojach, bo po trzech kolejnych porażkach z rzędu. Co było jednak kluczowe, wszystkie te mecze zostały rozegrane na boiskach rywala, zatem teraz mieliśmy okazję pokazać pełnie swoich umiejętności przed własną publicznością. Zjednoczeni Bulkowo przyjechali jednak na Kolejową 3 z dokładnie takim samym zamiarem, mając za sobą serię trzech meczów bez zwycięstwa.
Ostatnie jednak wszystko ułożyło się po naszej myśli, chociaż początek meczu mógł na to nie wskazywać, bo goście wyszli na prowadzenie już w 4. minucie. Na szczęście, byliśmy w stanie szybko odpowiedzieć i po 12 minutach gry oraz bramce Piotra Zemło mieliśmy rezultat remisowy, który utrzymał się do gwizdka sędziego oznaczającego koniec pierwszej części gry. Po zmianei stron, mimo licznych zmian personalnych, obraz gry nie ulegał zmianie, a na naszym stadionie toczyła się wyrównana rywalizacja, którą udało się rozstrzygnąć dopiero po regulaminowym czasie gry! Wówczas w czwartej minucie doliczonego czasu, Mateusza Krupa wyprowadził nas na prowadzenie. To nie był jednak koniec emocji, bo jeszcze 120 sekund później Bartosz Pawlikowski zdobył trzeciego gola dla Stoczniowca, pieczętując rezultat na 3:1 na naszą korzyść po niezwykle emocjonującym spotkaniu.
Chociaż samo zwycięstwo nie poprawiło znacząco naszej pozycji w tabeli, to jednak pozwoliło podnieść się mentalnie po pechowej serii trzech porażek. Aktualnie druga drużyna Stoczni zajmuje szóste miejsce w tabeli, mając na koncie jednak tyle samo punktów, co 5. i 4. drużyna. Do liderującej Sparty Nowe Miszewo tracimy natomiast siedem oczek.
Stoczniowiec II Płock 3:1 Zjednoczeni Bulkowo
Piotr Zemło 12′, Mateusz Krupa 90+4′, Bartosz Pawlikowski 90+6′ – Mateusz Łaciński 4′
Skład: Kacper Krauze – Damian Piórkowski, Piotr Zemło, (60′ Sebastian Noga) Bartłomiej Gierak, Fabian Ciećwierz (78′ Przemysław Siemieniako), Mateusz Krupa, Bartosz Pawlikowski, Filip Gódź (65′ Igor Rosa), Jan Falkowski, Sebastian Myk (46′ Michał Rojewski), Bartosz Gostomski (46′ Adam Tylicki).