Zapowiedź weekendu: Wyjazdowe wojaże Stoczni
Dwa dni, dwa mecze, dwa wyjazdy. W najbliższy weekend nasi seniorzy udadzą się do Bulkowa i Staroźreb walczyć o ligowe punkty. Czy uda się powtórzyć sukces z minionej kolejki?
Klasa A
Stoczniowiec w poprzednią niedzielę stanął na wysokości zadania. Chociaż spotkanie z Wichrem w Cieszewie zapowiadało się bardzo ciężko – i takie w rzeczywistości było – tym razem zawodnicy Piotra Cichosza pokazali wyższość nad swoimi przeciwnikami, rewanżując się za porażę na inaugurację sezonu i odnieśli drugie zwycięstwo w tej rundzie. Wynik w Cieszewie pozwolił nam utrzymać się na pozycji lidera z sześciopunktową przewagą nad drugim w tabeli Huraganem Bodzanów.
Rezerwy Świtu Staroźreby, również w niedzielę, rozpoczynały wiosenne zmagania w Klasie A, mierząc się na wyjeździe z Zorzą Szczawin Kościelny. Tamto spotkanie nie rozpoczęło się pomyśli Świtu, ponieważ już po pierwszych 30 minutach gry przegrywali 0:2. Utrata drugiej bramki napędziła jednak naszych najbliższych rywali do odrabiania strat. Kontakt złapali jeszcze przed przerwą, by ostatecznie, w dramatycznych okolicznościach, zremisować, zdobywając bramkę na 2:2 w 90. minucie spotkania. „Oczko” zdobyte w Szczawinie Kościelnym sprawia, że do niedzielnej rywalizacji staroźrebianie przystąpią z dziewiątego miejsca w tabeli i dorobkiem 12 punktów (3 zwycięstwa, 3 remisy) w 12 spotkaniach.
Jesienne starcie przy Kolejowej 3 pomiędzy Stoczniowcem i Świtem dostarczyło ogromu emocji. To goście jako pierwsi zdobyli bramkę już w pierwszym kwadransie gry. Nasi zawodnicy byli w stanie odpowiedzieć około 30. minuty spotkania i do szatni oba zespoły schodziły z bramkowym remisem. Po zmianie stron okazji z obu stron nie brakowało, ale to płocczanie byli bardziej skuteczni. Dzięki bramce Kajetana Dorobka w 73. minucie gry udało się zdobyć prowadzenie, a następnie utrzymać je do końcowego gwizdka sędziego.
Czy najbliższa batalia również zakończy się remisem? Zachęcamy, by dopingować Stoczniowiec z trybun stadionu Świtu. Pierwszy gwizdek sędziego w niedzielę, 14 kwietnia, o godzinie 11:00.
Klasa B
Tak jak nie zawiodła pierwsza drużyna seniorów, tak swoje zdanie z nawiązką wypełnił również nasz drugi zespół, który pokonał u siebie liderujący ULKS Ciółkowo aż 4:0, chociaż wynik mógł być tak naprawdę jeszcze bardziej okazały. Wynik ten pozwolił nam zgromadzić wiosną siedem punktów w trzech spotkaniach i zmniejszyć straty do czołówki. Aktualnie Stocznia zajmuje piąte miejsce z 25 punktami, tracąc do czwartej drużyny sześć oczek.
Czwarty z tabeli jest właśnie nasz najbliższy rywal – Zjednoczeni Bulkowo. Nasz najbliższy rywal w Klasie B również rozegrał już trzy wiosenne spotkania, jednak ich wyniki prezentują się gorzej niż Stoczniowca. Na inaugurację ligowego grania w 2024 roku wygrali u siebie 4:2 ze Spartą Nowe Miszewo, by kolejno przegrać dwa wyjazdowe spotkania z Wisłą Główiną-Sobowo 1:3 i z Wisłą Nowy Duninów 0:4.
Dwa jesienne mecze pomiędzy Zjednoczonymi i Stoczniowcem miały zupełnie inny charakter. Do pierwszego starcia doszło w Płocku. Wówczas, w 4. serii gier, Stoczniowiec pierwszy „napoczął” rywala, co pozwoliło mu zejść do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. Po zmianie stron wystarczył jednak kwadrans, by to goście z Bulkowa-Kolonii mogli cieszyć się z przewagi jednego gola. Zawodnicy Rafała Stebnera nie zamierzali jednak składać broni i szybko podnieśli się po ciosach, doprowadzając do remisu, jednak w końcówce spotkania to przyjezdni przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ostatecznie wygrywając 3:2. Rewanż nastąpił w 11. kolejce i tym razem również Żeglarze jako pierwsi zdobyli bramkę, ale Zjednoczeni byli w stanie odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, w związku z czym do szatni schodzili z remisowym rezultatem. Po powrocie do gry nasza drużyna się jednak całkowicie posypała. Gospodarze zdobyli cztery bramki, na które nie byliśmy w stanie odpowiedzieć żadnym trafieniem i finalnie przegraliśmy 1:5.
Po raz kolejny zatem nasz drugi zespół przystępuje do spotkania z zamiarem przerwania serii dwóch jesiennych porażek z danym rywalem. Poprzednie dwie takie potyczki kończyły się pozytywnie – remisem z Mazowią Słubice i wygraną z drużyną z Ciółkowa. Czy również tym razem uda się przełamać passę przeciwnika? Przekonamy się już w sobotę wieczorem. Początek spotkania 13 kwietnia o godzinie 17:00.