Zapowiedź: Happy end w Dzień Dziecka?

Emocjonujący tydzień przed naszymi seniorami. Tym razem granie zaczniemy już w środę. Czekają nas trzy spotkania, przy czyn niewykluczone, że w niedzielę będziemy się cieszyć z drugiego awansu!

Klasa Okręgowa

Intensywny tydzień przed zawodnikami Piotra Cichosza. Chociaż nasza pierwsza drużyna ma już zagwarantowane pierwsze miejsce w Klasie Okręgowej i awans do V ligi mazowieckiej, mamy do rozegrania jeszcze kilka spotkań. W ciągu tygodnia czekają nas dwa kolejne – z Amatorem Maszewo i Unią Iłów.

Mecz z Amatorem powinien się odbyć w miniony weekend, jednak został przełożony na najbliższą środę. Dla naszych rywali, którzy będą gospodarzem tego starcia, to bardzo istotne spotkanie, z uwagi na fakt, że wciąż pozostają w walce o drugie miejsce w lidze i udział w barażach o awans do V ligi. Piłkarze z Maszewo na pewno zatem nie złożą broni. Tym bardziej, że jesienią na naszym obiekcie odnieśli bolesną porażkę. Chociaż do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis, po zmianie stron Amator się całkowicie posypał, a nasza drużyna napędzała się  z każdą kolejną bramką, ostatecznie zatrzymując się na sześciu trafieniach i wygrywając 6:0.

Tym razem na powtórkę takiego wyniku prawdopodobnie nie ma co liczyć, jednak z pewnością zobaczymy bardzo dobre zawody. Warto zatem udać się do pobliskiego Maszewa w środowe popołudnie. Początek meczu 28 maja o godzinie 18:00!

Tydzień później natomiast to nasza drużyna stanie przed szansą rewanżu. W  kolejną środę, na Kolejową, przyjedzie Unia Iłów, która cały czas pozostaje jedyną drużyną potrafiącą pokonać nas w tym sezonie Klasy Okręgowej. Jesienią w Iłowie, mimo wielu doskonałych okazji, nie byliśmy w stanie pokonać bramkarza rywali więcej niż raz, a gospodarze zaprezentowali zabójcze kontrataki, gdzie dwa z nich zakończyły się bramkami, dającymi im zwycięstwo 2:1.

Chociaż Unia zajmuje bezpieczną pozycję w tabeli – nie walcząc ani o awans, ani o utrzymanie, powinniśmy obejrzeć ciekawe spotkanie i naszych piłkarzy, walczących o naprawienie swoich błędów z jesieni. Zapraszamy na trybuny 4 czerwca o 19:30!


Tak jak pierwszy zespół gra już tylko o dobre nastroje po meczach, tak zawodnicy Rafała Stebnera walczą o „życie”, czyli awans do Klasy A. Sytuacja w tabeli dla naszego zespołu staje się coraz bardziej korzystna i niewykluczone, że już w ten weekend będziemy mogli – po raz kolejny – świętować. Aby tak się stało, najpierw jednak trzeba wygrać na wyjeździe z Orkanem Sochaczew.

Nasz najbliższy rywal aktualnie zajmuje ósme miejsce w tabeli z 19 punktami, co oznacza, że traci do naszego zespołu aż 20 oczek.  W jesiennym starciu nie mieliśmy większych kłopotów na swoim terenie, by odnieść zwycięstwo, chociaż nie od początku wszystko na to wskazywało. Do przerwy oglądaliśmy wymianę ciosów z obu stron – Żeglarze dwukrotnie wychodzili na prowadzenie, ale za każdym razem szybko odpowiadali przyjezdni. Po zmianie stron jednak z każdą kolejną sekundą nasza przewaga rosła. Dołożyliśmy dwie bramki, a w ostatnich 10 minutach cztery kolejne i ostatecznie wysoko wygraliśmy 8:2.

Tym razem również musimy liczyć na zwycięstwo, zwłaszcza, jeśli chcemy awansować do Klasy A. Co istotne, tak może się stać już w niedzielę, jednak wszystko zależeć będzie od starcia Wisły Nowy Duninów ze Spartą Nowe Miszewo. Wiślacy mają w tym momencie dwa punkty mniej od Stoczni, jednakże na koncie jedno spotkanie rozegrane więcej, co oznacza, że zagrają jeszcze dwa mecze. Jeśli zatem przegrają w Nowym Miszewie lub zremisują, a my wygramy, różnica wynosić będzie pięć lub cztery punkty i nie będą w stanie jej odrobić. Co więcej, jeśli my zremisujemy, a Wisła przegra, również będziemy mogli cieszyć się z awansu, ponieważ mamy lepszy bilans bezpośrednich meczów (wygrana 4:0 i porażka 1:3).

Warto zatem wspierać nas w Sochaczewie, bo być może będzie to mecz, który da nam awans do Klasy A! Początek spotkania w sobotę, 31 maja, o godzinie 17:00.

Patroni medialni